www.mswia.fora.pl

Misza

nie byłbym sobą jakbym nie ponarzekał na rzuty Very Happy

otóż:
1 (słownie: jeden) rycerzyna (1 atak S5 WS4 + 1 atak S3 WS3) szarżuje w lorda WE (WS7 4A 6S 3+ward od niemagicznych) oczywiscie rycerz zranil, elf nie zdal warda, malo tego...z 4 atakow trafilem 4 (nice) zranilem 4, a on 4 zdał Neutral

ale ale

to byla jedyna akcja gdzie rzuty wypaczyly wynik bitew - promocja

Śmiechu87

hehehe

Blood'ziiiii sa nie do zajechania - przezyli przez 2.5 combata szarze WoCH:
Archaon od dupy, gigant od boku i knighty od przodu Very Happy

Nawet Morgan mi ich nie zjadł pomimo zniszczenia bsb

A o Miszy to nawet nie wspomne, bo na koniec walki nawet nie stracili jednego rycerza w regimencie Razz

A tak ogolnie to pragne zaowazyc iz moje umiejestnosci (szczescie i wogole Razz

) rasna co jest uwidocznione na wynikah naszych Morganowych turnejow wszelkie ostatnie turnieje koncze z wynikiem drugiego miejsca Smile

morgan10005

Śmichu ciekawe taktyki masz to trzeba przyznać. Ale ta rozpa na STUKa jest cienka, łatwo wymanewrować ten klocek, jedyna nadzieja w popychaczkach. Przydałbyci się jakieś fasty aby nawet przegrać combata, ale związać regiment albo jakis drugi mocny co by z drugiej strony straszył.

Cannony były do dupy w niedziele: u Miszy nie miały do czego strzelać, u Karpia kiepsko trafiały (i te jebane wardy) a u Śmiecha strzelały do bloodów z wardem i regenką - szkoda gadać. Może w sobotę sie popiszą

Misza

to musisz obsługe wymienic Very Happy

wez figurki od volleyguna, oni jeszcze 6. ed. pamietaja
a co do smiecha taktyki, no rzeczywiscie wielka filozofia przesunac regiment ktorego nie da sie rozjebac, 1300 przezyje, do tego cos zabije, dlatego jak smiechu nie ugrasz 30 duzych na tym turnieju to smiech na sali Razz

Śmiechu87

Przyznaje - masz racje z tymi 30 duzymi Smile

Ciekawa taktyka - dziekuje Damianie.

Fasty mam do Łomianek, bo do tej rospy nie mieszcza mi sie (musialbym zrezygnowac Corpsow, a to juz moze byc pewnego rodzaju bol Sad

)

Dla mnie najwazniejsze by Varghulf mi nie zszedl w pierwszych 2 turach, bo na dobra sprawe to jego sie ludzie z lekka obawiaja.

Zarowno z Damianem jak i z Toba misza jak by Varg nie zszedl w 1-2 turze to by niezle namieszal, a ta niesty regenka nie dzialal tak jak trzeba - oby na turnieju wszystko szlo po mojej mysli.

Co do szansy na 30 pkt - stadardowo:
1 walka: w dupe
2 walka: maska dla mnie
3 walka: remis

To jest minimum ktore przewiduje Very Happy

Misza

nie zabic varghulfa na poczatku bylo by bledem przeciwnika bo to mobilne cholerstwo, no chyba ze ktos nie ma czym zabic (czyt. Karpiu). Co do tych typów to sie nie rozdrabniaj smiechu, załóż 3x20 i najwyzej bedziesz mial na co narzeakac Very Happy

Śmiechu87

2x20 to już bedzie dla mnie sukces
3x20 to juz bedzie zajebiste szczescie przy mojej rozpisce

Co nie znaczy ze nie podolam wyzwaniu, bo zawsze moge trafic na armie ktora poprostu nie bedzie miala zadnych szans przeciwko mojej armi, czyt. O&B, HE, BoCH, Ogry.
No i zawsze moge liczyc na zjedzenie Krasnali (jak w pdane Bloodami od boku to skoncze z drugiej strony Very Happy

)

Śmiechu87

[quote="morgan10005"]Śmichu ciekawe taktyki masz to trzeba przyznać. (...) Przydałbyci się jakieś fasty aby nawet przegrać combata, ale związać regiment albo jakis drugi mocny co by z drugiej strony straszył.

Do Lublina mam rozpe z 2 klockami Blck Knightow po 10
Zrezygnowalem z Blood bo mozna miec tylko 2 Heroso czarujacych i obowiazuje BP + R wiec nie moge wziac Wighta z bsb, a jak wezme Vampira z bsb to przydalby mi sie necro do popychaczki i wskrzeszania.
Tak wiec Bloodzi 14.03 odpoczywaja.